Jeśli jej umiejętność została wzięta za nadnaturalną, świat może i nigdy nie widział jej oryginalnego pisma. Oto Wiersze
Emilii Dickinson w przekładzie Teresy Pelka: zwrotka tematyczna, notki o
inspiracji greką i łaciną, korelacie z Websterem 1828 oraz wątku
arystotelesowskim: „Rzecz perpetualna — ta zasadza się nie na czasie,
ale na wieczności”.
Załączona analiza utworów pożytkuje kryterium obejmujące epsilon,
strukturę orzeczenia, kontur samogłoskowy, fonemikę, odniesienie osobowe
w myśli abstrakcyjnej i ogółem stylistyczną spójność. Rezultat wspiera
zastrzeżenia względem oryginalności zszywek. Zawsze jest też proste
pytanie: czy wierzymy, że Emilia Dickinson próbowała opowiedzieć o
bardzo wyjątkowych Pszczołach, Uszach, czy Ptakach, tak szczególnych, że
je piszemy z dużej litery?